„Moda zawsze stanowi odbicie czasów, w których żyjemy, choć kiedy czasy są nudne, wolimy o nich zapomnieć.” (Coco Chanel)
Moda zmienia się. Jest to oczywiste, wystarczy spojrzeć na stare fotografie naszych mam i babć, aby dowiedzieć się co nosiło się kilkadziesiąt lat temu, co było wtedy na czasie. Moda ciągle zatacza koła. Stroje noszone przez nasze mamy i babcie mają własne historie i opowiadają nam o swoich czasach.
W latach dwudziestych XX wieku kobiety zaczęły pozbywać się sztywnych gorsetów na rzecz wygodnych sukienek. Królowały suknie z przedłużaną talią, a do tego eleganckie kapelusze i sznury pereł na szyi. Lata trzydzieste to moda na długie, błyszczące suknie i kostiumy, dyskretnie podkreślające kobiecą sylwetkę oraz dodatki: sztuczna biżuteria, rękawiczki, kapelusze i woalki. Szczególnie modnym kolorem był pudrowy róż. W latach czterdziestych pojawił się New Look, wykreowany przez Christiana Diora. Spódnice i sukienki były długości do połowy łydki, zastosowano wówczas ekskluzywne materiały i ekstrawaganckie dodatki. Pojawiły się kostiumy i sukienki w kratkę i pepitkę.
Lata pięćdziesiąte to moda na sukienki typu gorset z ramiączkami, kończące się poniżej kolan, eksponujące “talię osy”. Pojawiły się rękawy typu kimono.
W latach sześćdziesiątych Mary Quant stworzyła spódniczki mini, które podbiły Amerykę, a Yves Saint Laurent w 1965 r. wypromował kolekcję krótkich sukienek o geometrycznych wzorach. Lata siedemdziesiąte były bardzo kolorowe, bowiem inspirowane ruchem hipisowskim. W modzie były kwieciste wzory i odważne łączenia kolorów oraz lekkie tkaniny i folkowe elementy. W latach osiemdziesiątych królowały długie i obszerne swetry, które zestawiane były z kolorowymi legginsami. Warto wspomnieć również o sukienkach i kostiumach z wypchanymi ramionami.
W latach dziewięćdziesiątych niezwykle modne były motywy zwierzęce oraz słodkie pastele i pstrokate, neonowe kolory. Królował również styl sportowy. Przez lata trendy w modzie się zmieniały, ale myślę, że mogę wymienić kilka klasyków, które według mnie, powinny stać się nieodłącznym elementem damskiej garderoby. Łącząc je z najnowszymi trendami, najmodniejszymi dodatkami możecie liczyć, że zawsze będziecie wyglądać elegancko i z klasą oraz unikniecie modowej wpadki.
• Po pierwsze mała czarna. Jest prosta i klasyczna, ale i wyrafinowana. W tej sukience zawsze wygląda się stylowo i elegancko.
• Dobrze dobrane jeansy. Proste i praktyczne oraz niezwykle seksowne.
• Biała koszula stylizowana na męską , pasuje do wszystkiego.
• Baleriny. „Utożsamiają tę inną kobietę, „zmysłową inaczej”. Taką, która nie potrzebuje szpilek by być ponętną”. Ukochały je sobie gwiazdy takie jak, Audrey Hepburn i Brigitte Bardot. Na jej cześć został stworzony specjalny model Repetto BB, czyli proste baleriny z małą kokardką z przodu.
• Koszulka w paski Marinière, którą wylansował Jean Paul Gaultier.
• Ramoneska. W latach 50 nosili je motocykliści. Kurtka pasuje do pastelowych kolorów, romantycznych sukienek lub zwykłych dżinsów i białego t-shirtu.
• Okulary Ray Ban Wayfarer. To właśnie one były dodatkiem Audrey Hepburn
w „Śniadaniu u Tiffany’ego”.
• Trencz, czyli kwintesencja brytyjskiego stylu.
Współczesna kobieta jest bardziej świadoma mody i trendów. Moda przemija, ale i wraca po pewnym czasie. Jednak są pewne nieśmiertelne, nieprzemijające tendencje, modne zawsze i wszędzie, które pomimo zmieniających sie trendów i upływu czasu zawsze będą na czasie.
Jak mawiała Coco Chanel „moda przemija, styl pozostaje” i warto o tym pamiętać. Dlatego też ważne aby odnaleźć swój, niepowtarzalny, idealnie do nas pasujący styl, ponieważ jest to sposób wyrażania samej siebie. Pamiętajmy również o tym, że „moda to zasada, że strój uzupełnia kobietę…nigdy odwrotnie.” (Hubert de Givenchy)
