Od zawsze znane są kojące i wygładzające właściwości aloesu. Mówi się nawet, że potrafi zdziałać cuda. Niedawno w drogeriach pojawiły się „wielofunkcyjne” żele aloesowe, które w 99% składają się z czystego aloesu. Zapoznaj się z pomysłami zastosowań i odkryj nieocenione właściwości aloesu.
Który wybrać?
Dostępnych jest wiele marek tego produktu, jednak najlepsze są te, które mają ponad 90% aloesu w składzie, a im bliżej 100%, tym lepiej. Furorę ostatnio zrobiły dwie marki: Holika i Skin79, które sprzedają żel 99% z czystego aloesu pochodzącego z wyspy Jeju w Korei Południowej. Dla kogo więc będzie dobry? Dla każdego! Idealny do każdego typu cery: suchej, tłustej, wrażliwej, trądzikowej, z przebarwieniami. Jest hypoalergiczny, więc nie wywoła niechcianych reakcji na skórze.
Żel aloesowy ma wiele zalet:
- Wielofunkcyjność (jako krem, baza pod makijaż, odżywka do włosów, maseczka i wiele, wiele innych)
- Cena (niedrogi, często objęty promocjami, a do tego ekonomiczny i wydajny)
- Działa kojąco na podrażnioną skórę
- Długotrwale nawilża
- Nie zostawia tłustej warstwy
- Pobudza regenerację naskórka
- Piękny zapach
- Naturalność – nie zawiera parabenów, olejów mineralnych, sztucznych barwników czy składników pochodzenia zwierzęcego
- Daje efekt chłodzenia i świeżości, co świetnie orzeźwia skórę latem
Aloes – sekret Koreanek
Możliwe zastosowania wydają się największą zaletą tego produktu, o czym świetnie wiedzą piękne Koreanki. Żel aloesowy można stosować zarówno na skórę, jak i na włosy. Świetnie nawilża skórę trądzikową, często przesuszoną od kremów i leków. Łagodzi wszelkie podrażnienia i zaczerwienienia, te po opalaniu, po goleniu czy po ukąszeniach owadów. Dobrze sprawdza się jako baza pod makijaż, jako że nie zostawia cery tłustej, a świeżą i nie zapycha porów, przez co każdy podkład wygląda dobrze, nie warzy się, ani nie roluje.
Aloes ma również działanie grzybobójcze, dzięki czemu działa przeciwłupieżowo – można go wcierać w skórę głowy na godzinę przed myciem lub po nim. Lekka konsystencja żelu aloesowego sprawia, że można dodawać go do masek na włosy, odżywek lub „wcierek”. Nie obciąża włosów, nie przetłuszcza ich, a dodatkowo pobudza cebulki włosów do pracy. Poleca się także wetrzeć żel w wilgotne jeszcze włosy i pozostawić go na noc, a rano spłukać. Sprawi to, że włosy będą świeże, nawilżone i nie będą się elektryzować.
Jak widać, zastosowań i właściwości jest wiele tak jak i korzyści płynących z używania żelu aloesowego. Dostępny jest teraz zarówno w aptekach, jak i drogeriach, często w promocyjnych cenach. Jeśli kosmetyki z aloesu sprawdzają się u Koreanek, to może warto je wypróbować?